Zgodnie z obietnicą spisuję przepis na tofu, które ostatnio Wam pokazywałam. Jest genialne z dobrze ugotowanym ryżem i kilkoma warzywami.
Kostkę tofu trzeba odsączyć z nadmiarowej wody. Ja wybrałam to wędzone, ale moim zdaniem, przy tak intensywnym sosie, każde będzie ok.
Następnie kroję je na plasterki i obtaczam w mące. Użyłam tej zwykłej, ale może być też ryżowa, czy nawet kukurydziana. Smażę na patelni na złoty kolor.
W międzyczasie robię sos:
- 1 posiekany ząbek czosnku
- kawałeczek świeżego imbiru
- pół łyżeczki płatków chilli
- łyżka oleju sezamowego
- 4 łyżki sosu sojowego
- 4 łyżki wody
- 1 płaska łyżka cukru.
I wlewam go na patelnię do smażącego się tofu. Można na chwilę przykryć, aby tofu pięknie nasiąknęło tym sosem, pod koniec ściągnąć pokrywkę, aby sos się zredukował i tyle. Koniecznie jeść z dobrym ryżem z ryżowaru 🙂
